
Brownie ze śliwkami
Co by tu dobrego zjeść? Czekolada zawsze brzmi, jak dobry pomysł. Proponuję idealnie miękkie i czekoladowe ciasto. Brzmi pysznie? No raczej :D
12 porcji
500 g czerwonej fasoli konserwowej (2 puszki)
90 g gorzkiej czekolady Goplana
50 g masła klarowanego, zimnego
2 jajka
150 g ksylitolu
70 g masła orzechowego z kawałkami orzechów
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
20 g kakao
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
70 g mąki orkiszowej
szczypta soli
ok. 5-6 większych śliwek
opcjonalnie: owoce do dekoracji
Czekoladę dzielimy na kawałki, siekamy drobno lub miksujemy blenderem lub w melakserze.
Fasolę odcedzamy, płuczemy wodą. Przy użyciu blendera lub melaksera miksujemy na gładką masę. Dodajemy masło i czekoladę. Miksujemy do połączenia składników. Dodajemy jajka, masło orzechowe – mieszamy.
W misce łączymy suche składniki, a następnie dosypujemy je partiami do fasolowej masy. Mieszamy dokładnie do połączenia składników, aby masa była jednolita.
Masę wykładamy do formy ok. 25×25 cm lub o średnicy ok. 25-50 cm. Na wierzch wykładamy wydrylowane i pokrojone śliwki. Pieczemy w temperaturze ok. 180 st. C przez 25-30 minut.
Ciasto kroimy po wystudzeniu.
Porcja ma ok. 230 kcal,
B – 7 g, T – 12 g, W – 31 g
WW – 2,7
WBT – 1,3
IG – 23
ŁG – 6
4 thoughts on “Brownie ze śliwkami”
Ja akurat za śliwkami nie przepadam, ale samo brownie uwielbiam
Możesz pominąć owoce lub dodać inne, które lubisz. Z malinami smakował wyśmienicie.
Piec nie umiem, ale z tym przepisem bym sobie poradziła. Uwielbiam śliwki, a teraz sezon, więc jak znalazł. Lubię brownie, bo próbowałam kiedyś.Mam miec gości, więc zrobię im cos słodkiego.
Ile tu dobroci na Twoim blogu, muszę poczytac.
Pozdrawiam!!!
Jest mi Irenko niezmiernie miło. Bardzo będzie mi dobrze gościć Cię u siebie na dłużej. Staram się aby przepisy były proste i każdy mógł się częstować.
Ściskam mocno Hooltayu!