
Chłodnik z botwinki
botwinka z jogurtem
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Za chłodnikami nie przepadam. Dla mnie zupa musi być choć trochę ciepła. Gorącą botwinkę zalewam jogurtem i podaję.
2 porcje:
pęczek botwinki
siekany koperek
ząbek czosnku
ok. 2 łyżki oleju rzepakowego
kubeczek naturalnego jogurtu
Botwinkę kroję drobno. Korzeń i twarde części łodygi podsmażam na niewielkiej ilości oleju rzepakowego. Dodaję ząbek czosnku. Zalewam ok. 500 ml wody i gotuję. Gdy botwinka zmięknie, dodaję miękkie liście i gotuję jeszcze kilka minut. Doprawiam solą, koperkiem i niewielką ilością pieprzu ziołowego. Miksuję całość i pozostawiam do ostygnięcia. Do lekko przestudzonego kremu dodaję ok. 300 g jogurtu naturalnego.