
Jogurt owocowy z ziarnami
Tutaj zwykły jogurt naturalny, ekspandowane ziarna orkiszu, amarantusa i prosa i maliny, które w lecie zagotowałam w słoikach razem z erytrolem. Jaka jest różnica między moim jogurtem, a kupnym jogurtem malinowym z ziarnami? Hm…
Mój jogurt zawiera:
mleko pasteryzowane, odtłuszczone mleko w proszku, białka mleka, żywe kultury bakterii, ekspandowane nasiona szarłatu (amarantusa), ekspandowane ziarno orkiszu, ekspandowane ziarna prosa, maliny, erytrol
Jogurt malinowy z ziarnami, znanej marki:
mleko, ziarna zbóż (tj.: woda, pełne ziarna – 3,6%, otręby – 0,3%), cukier, maliny – 2,5%, jagody – 1,3%, mleko w proszku odtłuszczone, białka mleka, substancja zagęszczająca: pektyny, koncentraty: soku z czarnej marchwi, z hibiskusa, aromat naturalny, siemię lniane, bakterie jogurtowe. Może zawierać śladowe ilości jaj.
Mój jogurt ma ok. 350 g i:
229 kcal,
7 g tłuszczu,
41 g węglowodanów,
2 g błonnika,
13 g białka.
Jogurt kupny w tej gramaturze ma:
350 kcal,
8,7 g tłuszczu,
52,5 g węglowodanów,
3,15 g błonnika,
12,6 g białka.
Oczywiście prościej kupić jogurt, niż bawić się w jego robienie. Po pierwszych dwóch jednak uznacie, że taki własny jogurt jest nie tylko zdrowszy, ale i smaczniejszy i macie większy wybór wariantów, niż na sklepowej półce.
Dodam, że jogurt włożony do zamrażarki na ok. 2 godziny, żeby się zmroził, ale nie zamroził, to zdrowa i smaczna alternatywa dla lodów. Ale o tym przy innej okazji.
Na zdrowie!