
Krem z białych warzyw
Po Kongresie Kobiet w Koszalinie zostałam zaproszona na obiad, na którym serwowano właśnie tę zupę. Przyznam, że nie byłam przekonana, czy chcę taką zupę próbować. Teraz jestem zadowolona, że nie odmówiłam. Smak i zapach tej zupy mnie powalił. Podana była z prażonym porem, ja podałam z prażonymi migdałami. Pewnie nie zachowałam proporcji, ale smak jest równie intensywny, równie wyśmienity, więc jestem w niebie ;)
2 porcje:
- 300 g ziemniaki dwa średniej wielkości
- 1 szt korzeń selera jeden mały, ok. 300 g
- 1 szt korzeń pietruszki jeden średniej wielkości, ok. 300 g
- 1/4 szt kalafiora ok. 300 g
- 500 ml woda
- 1 łyżeczka sól
- 1 łyżeczka lubczyk suszony
- migdały płatki do przybrania
Sposób przygotowania
-
Warzywa myjemy, obieramy, kroimy w kostkę. W garnku rozpuszczamy olej kokosowy i dodajemy seler i pietruszkę. Gdy się zrumienią dodajemy ziemniaki i zalewamy wodą. Gdy warzywa zaczną się już gotować, zmniejszamy ogień.
-
Po 5 minutach dodajemy kalafior i przyprawiamy do smaku solą i lubczykiem. Gotujemy aż warzywa będą miękkie i całość miksujemy.
-
Na rozgrzanej patelni prażymy migdały, aż się zrumienią. Jeśli używamy cebuli, to kroimy ją w pół-plastry i prażymy na patelni z dodatkiem małej ilości tłuszczu, aż cebulka się zrumieni.