
Niedziela w kuchni, vol. 2
Trochę czasu minęło od ostatniej niedzieli w kuchni. Dzisiejszej nie zaliczam do udanych, ale też nie narzekam.
Dziś poczyniłam drugie w swoim życiorysie ciasto bez przepisu, choćby podstawowego. Wyszło z tego przepyszne, pełne aromatu i soczyste ciasto, na które przepis podaję poniżej. Musicie tego koniecznie spróbować!
Ponieważ ja gustuję w sernikach, zrobiłam najprostszy sernik na zimno – galaretkę z serkiem homogenizowanym. Wystarczy zrobić dowolną galaretkę w mniejszej ilości wody i zmieszać z serkiem homogenizowanym. Ja zrobiłam galaretkę z 200 ml soku i dodałam żelatyny w ilości potrzebnej na 2x więcej płynu. Do tego dodałam 400 g serka homogenizowanego.
Na obiad upiekłam podudzia kurcząt zawinięte w szynkę parmeńską. Na szybko pokroiłam w plastry ziemniaki i bataty, które upiekłam razem z mięsem. Do tego koniecznie sos koperkowo-czosnkowy.
Ząbek czosnku starłam na tarce, dodałam posiekany pęczek koperku, łyżeczkę majonezu, 2/3 opakowania jogurtu greckiego i sól do smaku. Resztę przechowam w lodówce, jako idealny dodatek do mięsa i kanapek.

Batatowy jabłecznik
Ingredients
- 1 kg jabłka
- 200 g batat jedna mniejsza sztuka
- 70 g płatki owsiane bezglutenowe
- 2 łyżeczki cynamon
opcjonalnie
- 2 łyżki wiórki kokosowe
Instructions
- Bataty obieramy ze skóry i pieczemy w piekarniku w 180 st. C przez 20 minut. Ewentualnie gotujemy w wodzie do miękkości i dokładnie odcedzamy. Po wystudzeniu miksujemy na gładko.
- Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
- Do jabłek dodajemy pure z batatów, cynamon i płatki i wiórki kokosowe jeśli używamy. Ciasto wykładamy do formy i zostawiamy na ok. 20-30 minut.
- Pieczemy w 180 st. C przez 30-40 minut. Kroimy po ostygnięciu.