
Pieczone warzywa z jogurtowym mojo verde
Warzywa bardzo dobrze czują się w obecności innych warzyw. Ja uwielbiam pieczone. Najbardziej korzeniowe doprawione solidną porcją garam masala i mielonej kolendry. Do tego sos jogurtowy i uczta gotowa.
Lubię też posypane parmezanem. Tworzy wtedy pyszną chrupiącą skorupkę. Czasem też marynuję warzywa w oliwie, a przed upieczeniem posypuję bułką tartą.
Jest wiele możliwości, by warzywna uczta smakowała za każdym razem inaczej i zawsze dobrze.
Na moim talerzu goszczą bataty, brukselka, czerwona kapusta, marchew, fenkuł oraz papryka i rzodkiewka. Zawsze najpierw piekę duże kawałki warzyw, a w połowie pieczenia – mniejsze. Piekę ok. 40 minut w 180 st. C, jednak na ostatnie 3-4 minuty włączam funkcję grilla.
Pysznie jest z sosem mojo verde. Ja robię go miksując:
pęczek natki pietruszki
2 ząbki czosnku
1 łyżeczkę mielonego kuminu
2-3 łyżki soku z cytryny
50 ml oleju rzepakowego
W oryginale występuje kolendra, której smaku jednak mocno nie lubię, więc zamieniam ją na natkę pietruszki lub rukolę. Można dodać także papryczkę chilli, jeśli macie ochotę na ostro ;)
Sos mojo można wymieszać z jogurtem. Wprawdzie to już nie będzie ta sama konsystencja, ale świeżość tak, a i smak pozostanie lekki. W zależności od tego, jaki sos chcemy uzyskać używamy albo gęstego kremowego jogurtu albo zwykłego. Można także dodać mniejszą ilość jogurtu pitnego, jeśli chcemy wykonać sos do sałatki.