
Pralinowe babeczki
Cóż tu dużo pisać… gorzka czekolada w połączeniu z masłem orzechowym dała serce przepysznym babeczkom, tworząc z nich puszyste praliny. Czas ich przygotowania był dłuższy, niż czas jedzenia, a robi się je stosunkowo szybko, gdyż nie są trudne w wykonaniu.
12 sztuk
90 g gorzkiej czekolady (u mnie 50 g 85% kakao i 40 g 99% kakao)*
160 masła orzechowego (użyłam z orzechów ziemnych, solonych)
100 g mąki orkiszowej jasnej
75 g mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
60 g masła w temp. pokojowej
110 g erytrolu
2 jajka
dodatkowo na polewę
50 g czekolady gorzkiej (u mnie 85 % kakao)
ok. 1/4-1/3 szklanki mleka
płatki migdałów do posypania
*jeśli używasz czekolady poniżej 70 % kakao, możesz dodać 3 płaskie łyżki kakao
Suche składniki łączymy razem. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę i masło orzechowe. Masło i erytrol ucieramy na puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku, stale ucierając. Dodajemy partiami delikatnie przestudzoną masę czekoladową. Na koniec dodajemy suche składniki i łączymy dokładnie. Masę przekładamy do foremek i pieczemy ok. 20 minut w 180 st. C.
Czekoladę rozpuszczamy w rondelku dolewając mleka i mieszając, aby masa się nie przypaliła. Gdy masa będzie gęsta i błyszcząca rozsmarowujemy ją na upieczonych babeczkach. Migdały prażymy na suchej patelni, posypujemy na jeszcze ciepłą polewę na babeczkach.
1 babeczka ma ok. 270 kcal
B: 9 g
T: 19 g
W: 16 g