
Sezamie otwórz się
Smak sezamków pamiętam z dzieciństwa. Do smaku chałwy musiałam dorosnąć. Dziś chałwę i sezamki robię sama, a smak sezamu towarzyszy mi nie tylko w formie słodkiej przekąski. Dodaję go sałatek, owsianki, placków z cukinii, chleba. Piekę krakersy sezamowe i dodaję sezam do batoników musli. Co takiego kryje w sobie to ziarno?
Sezam jest rośliną o właściwościach medycznych. Wśród wszystkich nasion jadalnych to właśnie nasiona sezamu mają najwięcej oleju. Stanowi bogate źródło witamin B1, B2 i B3 oraz witaminy C. Dodatkowo zawiera duże ilości wapnia, żelaza, magnezu, manganu, fosforu, sodu i cynku. Zawartość poszczególnych składników różni się z zależności od rodzaju sezamu – czy jest to sezam czarny lub brązowy, czy też łuszczony – biały. Ten ostatni ma więcej żelaza, natomiast czarny – wapnia.
Warto wprowadzić sezam do codziennej diety. Magnez w zawarty w nasionach korzystnie wpływa na układ nerwowy, a żelazo poprawi funkcjonowanie układu krwionośnego. W 100 g sezamu znajduje się 17 g białka, które niektóre źródła określają jako bardzo zbliżone do białka kurzego – białka idealnego. Zawarte w sezamie lignany obniżają poziom cholesterolu a przeciwutleniacze – sesamol i sesamolina, opóźniają procesy starzenia. Chorym na cukrzycę poleca się olej sezamowy, ze względu na jego zdolność do obniżania poziomu glukozy we krwi.
Najsmaczniejszy jest sezam uprażony na patelni. Po zmieleniu go w młynku, otrzymamy tahini, które następnie możemy dowolnie wykorzystać – np. dodając do owsianki, placków, humusu lub innych past kanapkowych. Po dodaniu miodu w prosty sposób powstanie domowa chałwa. Nasiona czarnego sezamu utarte w moździerzu z solą morską dadzą japońską przyprawę gomashio – idealna alternatywa dla zwykłej soli.