
Tarta lemon curd
Klasyka. Kruche ciasto z kremowym, słodko-kwaśnym nadzieniem. Przepisów na lemon curd przetestowałam kilka. W każdym występuje jajko, masło, cukier i sok z cytryny, jednak w różnych ilościach. Ten, który mi przypodobał się najbardziej dzielę się tutaj.
Tym kremem wypełniłam tarty wykonane z podstawowego ciasta kruchego. Składa się ono z mąki, masła i cukru w proporcji 3:2:1, tj.:
300 g mąki
200 g masła
100 g cukru
Dodatek żółtka, jajka czy śmietany lub też proszku do pieczenia sprawi, że ciasto będzie półkruche. Cukier można pominąć, aby upiec podstawę wytrawnej tarty lub słonych przekąsek.
Kruche ciasto również nie potrzebuje glutenu, więc jest to dobra opcja dla osób, które nie mogą go spożywać. W przypadku mąk kiepsko lepiących jak gryczana czy kokosowa, warto jednak dodać jajko, aby lepiej związało masę.
Jeśli używacie słodzika – ksylitolu lub erytrolu warto też zmniejszyć ilość w przepisie. Ja używam erytrolu i dodaję go w ilości ok. 50-70 g na 200 g masła i 300 g mąki.
Składniki na ciasto zagniatam dokładnie, aby dobrze się połączyły. Nie chłodzę ciasta w kulce, ale delikatnie spłaszczone, aby schłodziło się szybciej i dało się łatwiej rozwałkować.
Najczęściej jednak nie chłodzę w ogóle, tylko wylepiam spód tarty i wtedy dopiero wkładam do lodówki. W tym czasie nagrzewam piekarnik do 180 st. C i piekę tarty przez 25 minut.
Gdy ostygną wypełniam je kremem, dekoruję owocami. Przechowuję w lodówce.