
Zapiekana kasza orkiszowa
Tyle dobrego z kaszy jaglanej ostatnio było, że się inne kasze zaczną obrażać ;)
Uwielbiam kaszę orkiszową. Jest delikatna, lekko słodkawa o orzechowym smaku. Dobrze pasuje do zarówno do dań słodkich, jak i mięs. Bardzo dobrze komponuje się ze smakami włoskimi. Można ją zapiec z mozzarellą, pomidorami i bazylią lub podać jako sałatkę. Kasza orkiszowa, choć zawiera gluten jest tolerowana przez osoby uczulone na gluten. Jest lekkostrawna i korzystnie wpływa na odporność organizmu. To cenne źródło błonnika i witamin z grupy B. Osobiście uwielbiam orkisz. Już dawno temu zamieniłam na niego pszenicę. Kaszę orkiszową chętnie przygotowuję do gulaszy mięsnych i warzywnych, a także zamiast owsianki.
Dziś proponuję Wam kaszę orkiszową zapiekaną z pomarańczą.
Do przygotowania 4 porcji potrzebujemy:
200 g kaszy orkiszowej
400 ml mleka
3-4 pomarańcze
4 łyżeczki słodziwa (u mnie ksylitol)
2 łyżeczki cynamonu
Do 4 foremek wsypujemy po ok. 50 g kaszy. Następnie zalewamy po 100 ml mleka i wsypujemy po łyżeczce słodziwa i pół łyżeczki cynamonu. Pomarańcze obieramy, aby zostało jak najmniej białej skórki. Cząstki wkładamy do foremek. W zależności od wielkości pomarańczy na jedną porcję powinno wyjść nie więcej niż sztuka. Foremki przykrywamy – możemy użyć folii aluminiowej i pieczemy ok. 40 min. w temp. ok. 170 st. C.
Kaszę można podawać na ciepło lub zimno. Można dodać łyżkę jogurtu.
Smacznego :)